BBC wykonało sondaż na temat menopauzy w pracy, który ukazał, że aż 70% kobiet nie przyznaje się do tego, że borykają się z objawami menopauzy w swoim miejscu pracy. Nawet jeśli są one coraz bardziej dokuczliwe, a nawet widoczne. Jak można zmienić tę sytuację? Czy kobiety powinny otrzymywać jakąś pomoc w tym trudnym momencie ich życia?
Okres pomiędzy około 45. a 55. rokiem życia wiąże się zazwyczaj właśnie z odczuwaniem różnych dolegliwości, takich jak kłopoty ze snem, zawroty głowy, częste uczucie gorąca, problemy z pamięcią czy nawet stany lękowe. Do tego wszystkiego ciągłe zmiany nastrojów czy drażliwość sprawiają, że kontrolowanie własnych emocji staje się nie lada wyzwaniem. Zaniepokojone kobiety idąc do specjalisty, dowiadują się, że te wszystkie objawy nie biorą się znikąd i są oznaką właśnie menopauzy. Wtedy też ich w organizmie zachodzą spore zmiany, bo zakończona zostaje synteza estrogenu oraz progesteronu, które wiążą się z ustaniem miesiączkowania, a tym samym też z możliwością zajścia w ciąże.
Obecnie zdecydowana większość kobiet w tym przedziale wiekowym jest czynna zawodowo, a to sprawia, że muszą przechodzić trudy menopauzy każdego dnia w swoim miejscu pracy, próbując przy tym nie okazywać, zachodzących w nich zmian.
Powiedzmy sobie szczerze – nie tylko biuro, ale większość stanowisk pracy nie jest w żadnej sposób przygotowanych dla dojrzałych kobiet. I nie chodzi tutaj jedynie o kwestie związane ze wsparciem mentalnym, częstymi badaniami, dostępem do prywatnej opieki lekarskiej, w tym psychoterapeutycznej. Mowa o czymś znacznie bardziej prozaicznym, czyli właśnie o odpowiedniej wentylacji pomieszczeń czy montażu klimatyzacji. Poza tym brakuje także pomieszczeń, w których pracownica mogłaby na moment się wyciszyć i dojść do siebie, kiedy dolegliwości związane z menopauzą stałyby się zbyt dotkliwe. Zresztą podobne miejsca mogą okazać się strzałem w dziesiątkę w przypadku kobiet w ciąży.
Pierwszym krokiem zawsze jest świadomość. Żyjemy w czasach, kiedy dostęp do wiedzy jest tak duży, że nie ma sensu ukrywać, że problem związany z menopauzą nie istnieje. Dlatego, kiedy zajmujesz kierownicze stanowisko i współpracujesz z kobietami w wieku 45-55 lat, musisz zdawać sobie sprawę z tego, z jakimi problemami i dolegliwościami na co dzień się one mierzą. To kluczowe, aby nie zamiatać tematu menopauzy pod dywan. Znacznie lepsza jest rozmowa i wcześniejsza obserwacja. Jeśli widzisz, że pracownica jest rozdrażniona, zestresowana, ma uderzenia gorąca czy też częste zawroty głowy i nagle pogorszyły się jej wyniki w pracy, wezwij ją na rozmowę. Wcześniej oczywiście dobrze się do tego przygotuj.
Niestety przez to, że menopauza to nadal temat tabu kobiety boją się i wstydzą o niej rozmawiać. Strach wynika z faktu, że nie chcą zostać zwolnione, a wstyd z powodu, iż nie chcą zostać uznane za stare czy niepotrzebne. Dlatego delikatność, operowanie faktami i sympatia w trakcie rozmowy będą kluczowe. Koniecznie pokaż tak potrzebne wsparcie i postaraj się znaleźć sposób na rozwiązanie przynajmniej kilku problemów. Jeśli poczujesz, że znalazłyście nić porozumienia, to zasugeruj wizytę u specjalisty, który pomoże w lżejszym przejściu przez ten problemowy etap w życiu czy też choćby zaproponuj picie od rana herbatki ziołowej, aby odrobinę ostudzić szalejące nerwy. Okaż wsparcie i możliwość przyjścia do Ciebie, kiedy pracownica będzie czuła, że radzenie sobie z tą sytuacją staje się dla niej zbyt trudne czy potrzebuje dnia wolnego.
Empatia jest kluczem do sukcesu. Co ciekawe bardzo często właśnie kobietom jej brakuje i nie są w stanie zrozumieć sytuację innej kobiety. Zatem to w szczególności warto zmienić i to jak najszybciej.
Jeśli jesteś po drugiej stronie i to Ty borykasz się z objawami menopauzy, to musisz także spróbować podejść do tematu na chłodno. Przede wszystkim zacznij mówić, co Cię niepokoi, o swoich dolegliwościach czy potrzebach. Trzymanie tego wszystkiego w sobie sprawi, że nikt nie będzie w stanie Ci pomóc, a poradzenie sobie z tymi wszystkimi nowymi emocjami i zmianami stanie się jeszcze trudniejsze.
Zatem najpierw musisz złamać ten temat tabu w Twojej głowie – pójść do lekarza ginekologa, a być może także do psychiatry czy psychologa, kiedy menopauza objawia się w postaci stanów lękowych czy nawet depresji. Następnie nie bój się mówić, o tym, co tak bardzo wiąże się z Tobą i Twoim samopoczuciem. Szybko zauważysz, że w Twoim otoczeniu jest więcej takich kobiet jak Ty, a razem będzie Wam zdecydowanie łatwiej. Takie wsparcie i poczucie zrozumienia jest naprawdę bezcenne tak samo w pracy, jak i w domu.
