Niestety w wielu miejscach na świecie kobiety wciąż nie uzyskały takiej samej pozycji społecznej jak mężczyźni. Zjawisko marginalizacji i dyskryminacji wśród pań wciąż jest powszechne. Kobiety bardzo często mają utrudniony dostęp do realizowania swoich potrzeb, podejmowania edukacji i prac w celach zarobkowych oraz do korzystania z usług służby zdrowia. Nie inaczej sytuacja kształtuje się na arenie politycznej. Choć na przestrzeni ostatnich 25 lat ilość kobiet zasiadających w parlamentach znacznie się zwiększyła, to jednak nie zmienia to faktu, iż na świecie istnieją jeszcze kraje, w których damska reprezentacja nie przekracza nawet 5%. To właśnie nierówność płci we wszelkich możliwych aspektach sprawia, że kobiety będą dużo bardziej narażone na odczuwanie uciążliwych skutków wynikających ze zmian klimatycznych.
Drastyczne zjawiska pogodowe, takie jak powodzie, susze, tropikalne burze czy huragany pojawiają się w ostatnich latach coraz częściej. Zmiany klimatu przyczyniają się do obniżenia plonów, co jest katastrofalne w skutkach dla wielu społeczeństw zależnych od rolnictwa. Głód daje się we znaki zwłaszcza w Azji, Afryce i Ameryce Łacińskiej. Szacuje się, że na świecie już teraz problem niedożywienia dotyk aż 821 mln osób na całym świecie. Co więcej, aż 32,8% kobiet w wieku rozrodczym zmaga się z tego tytułu z anemią, co ma negatywny wpływ nie tylko na ich zdrowie, ale również ich potomstwa.
Z uwagi na dużo gorszą pozycję społeczną, kobiety w wielu regionach świata nie mają naturalnej zdolności adaptowania się do zmian. Panie najpewniej w wyniku zmian klimatycznych będą musiały zmagać się z utrudnionym dostępem do wody. To z kolei przyczyni się do pogorszenia jakości upraw, czego konsekwencją będzie konieczność zrezygnowania z dalszej produkcji żywności. Może się także okazać, iż panie będą musiały pracować zdecydowanie więcej, aby zapewnić rodzinie utrzymanie na tym samym poziomie.
W wielu przypadkach dojdzie także do drastycznego pogorszenia warunków bytowych, w których zamieszkują kobiety wraz ze swoimi dziećmi. Panie będą jednak zmuszone pozostać w swoim aktualnym miejscu bytowania, ponieważ z uwagi na braki chociażby w edukacji nie będą w stanie zapewnić sobie innego miejsca do życia. Wszystko to sprawi, że bieda dotknie coraz więcej kobiet, a ubóstwo i głód staną się powszechnymi zjawiskami. Wówczas dojdzie do sytuacji, w której kobiety będą jeszcze bardziej zależne od mężczyzn i otoczenia, przez co staną się podatne na wpływy i przemoc.
Niekwestionowanie to kobiety są bardziej zatroskane sprawami klimatu. Panie znacznie częściej poruszają ten temat podczas publicznych debat oraz podejmują bardziej zaawansowane działania w prywatnym życiu. Kryzys klimatyczny może być więc motywacją dla wielu pań, do wzięcia czynnego udziału w życiu politycznym. Uważność kobiet może bowiem okazać się kluczowa w procesie transformacji świata, która bez udziału świadomych reprezentantek naszej płci może stać się niemożliwa.
Zaangażowanie kobiet w walkę ze zmianami klimatu może być jedynie początkiem walki o lepsze życie dla wielu pań na całym świecie. Jest to wyjątkowa okazja do tego, aby wypracować świat, w którym każdy będzie traktowany na równi. Kobiety i mężczyźni zasługują bowiem w takim samym stopniu na dostęp do edukacji, dobrze płatnej pracy i służby zdrowia. Panie powinny móc odzyskać poczucie bezpieczeństwa i możliwość stanowienia o sobie, niezależnie od tego w jakim kraju i w którym regionie świata przyszło im żyć.
Źródło: