Naturalne nawilżenie pochwy zmienia się w zależności od cyklu menstruacyjnego, poziomu hormonów, a także takich czynników jak stres, zmęczenie czy stosowane leki (np. antykoncepcja hormonalna, antydepresanty). W niektórych przypadkach suchość pochwy może być objawem infekcji intymnych lub zmian związanych z menopauzą. Jeśli suchość pochwy towarzyszy bólowi, pieczeniu lub innym niepokojącym objawom, warto skonsultować się z ginekologiem.
Lubrykanty są całkowicie bezpieczne, o ile wybierasz produkty dopasowane do swoich potrzeb. Na rynku dostępne są lubrykanty na bazie wody (najbezpieczniejsze do użytku z prezerwatywami i zabawkami erotycznymi), silikonu (trwalsze i bardziej śliskie) oraz oleju (niezalecane do użycia z prezerwatywami). Jeśli masz skłonność do infekcji, postaw na wersję bez sztucznych zapachów i gliceryny.
Nie ma jednej „normy” dla wszystkich – jedni potrzebują więcej naturalnego nawilżenia, inni mniej. Ważne jest, aby nie postrzegać używania lubrykantu jako czegoś złego. Wręcz przeciwnie – może on poprawić komfort, zmniejszyć ryzyko otarć i uczynić seks przyjemniejszym dla obu stron.
Podsumowując – tak, to normalne, że czasem potrzebujesz lubrykantu. I co więcej – warto go używać, jeśli może zwiększyć Twój komfort i przyjemność!