Naukowcy od lat się spierają, czy pewne choroby są nierozerwalnie związane z konkretną płcią. Badania, ale i zdrowy rozsądek, jasno wskazują, że ze względu na budowę oraz rewolucje hormonalne, jakie zachodzą w naszym ciele, są choroby, na które kobiety zapadają częściej. Część z nich ma podłoże genetyczne. Czasem wynika to z zaburzonej równowagi hormonalnej. Na co więc powinnyśmy zwracać większą uwagę? Jakie są choroby, które dotyczą głównie kobiet?
To nie jest choroba tylko osób w dojrzałym wieku. Pierwsze objawy tej choroby mogą pokazać swoje symptomy już po 30 roku życia. Co więcej, na początku jest ona właściwie niezauważalna. Zwraca się uwagę na ten problem w momencie, gdy pojawia się pierwsze złamanie. Czasem, może to być mały mikrouraz, którego specjalnie nie odczujemy. Jednak postępująca choroba sieje spustoszenie w organizmie, pozbawiając szkielet siły do podtrzymania całego ciała.
Zadbaj o zdrowe produkty na talerzu. Zrezygnuj z mocno przetworzonych produktów. Skup się na wapniu w swoim codziennym jadłospisie. Nie unikaj nabiału, kapusty włoskiej, natki pietruszki, migdałów i maku. Suszone figi i morele również mile widziane. Pamiętaj, że ta choroba nie rozwija się szybko, ale jest diabelnie konsekwentna w działaniu. W okresie menopauzy i po jej zakończeniu, coroczne badania gęstości kości są absolutnym „must have”.
Ostatnie badania pokazują, że problem z tarczycą ma nawet 20 % Polaków. A w grupie chorujących na Hashimoto 5 na 6 leczących się stanowią kobiety. Tarczyca jest małym narządem, który ma ogromne zadanie w funkcjonowaniu organizmu. A u kobiet, ze względu na zmiany hormonalne, odgrywa kluczowe znaczenie.
W grupie ryzyka z pewnością są te kobiety, których mamy albo babcie miały problemy z tarczycą. Ta choroba jest często przekazywana genetycznie. Dodatkowo, gdy zaobserwujesz nagłe tycie lub chudnięcie, a do tego ospałość, kołatanie serca lub uderzenia gorąca, może to oznaczać, że tarczyca daje o sobie znać. Nie lekceważ tych objawów. Dzisiejsza medycyna potrafi sobie poradzić z niejedną kobiecą słabością, pod warunkiem, że jest dobrze zdiagnozowana. Dlatego też, warto regularnie sprawdzać poziom TSH, FT3 i FT4.
Powyższe schorzenia zajmują pierwsze miejsce, jeżeli mowa o chorobach nowotworowych wśród kobiet. Są one drugą najczęstszą przyczyną kobiecych zgonów. Co roku wykrywa się ponad 18 tysięcy przypadków, z czego 6 tysięcy umiera. Mam nadzieję, że te liczby do ciebie przemawiają i sprawią, że zadbasz o regularne wizyty u ginekologa. Niech przekona cię jeszcze jedna sprawa – wiele z tych kobiet udałoby się uratować, gdyby nowotwór wykryto we wczesnej fazie.
Badanie w tym kierunku wykonane zostanie przy zwykłej wizycie ginekologicznej, dzięki cytologii. Dlatego taki istotne jest, by badać się raz w roku. Dodam od razu, że jest zupełnie bezbolesne. Lekarze wskazują na fakt, że rak szyjki macicy można wyleczyć w 99,9%, pod warunkiem, że został wykryty w fazie przedinwazyjnej. Nie bagatelizuj więc regularnych badań swoich stref intymnych.
Proponuję wprowadzić nową tradycję – zamiast bukietu kwiatów z okazji Dnia Kobiet – badania kontrolne. Stwierdzisz zapewne, że kwiaty czy czekoladki są o wiele lepszym pomysłem. Jednak świadomość tego, że jesteś zdrowa, jest o wiele lepsza. To twój spokój. Nie kupisz go za żadne pieniądze. Regularne badania powodują, że nawet w przypadku wykrycia nieprawidłowości, masz ogromną szansę na całkowite wyleczenie. Profilaktyka to podstawa. Nie bój się jej w żadnym wypadku!
