Napisała kilkanaście powieści młodzieżowych, zdobyła grono wiernych czytelniczek, dlaczego zatem odważyła się napisać powieść erotyczną? Dlatego, że nastała moda na literaturę pełną miłosnych uniesień?
Przeczytałam w swoim życiu tylko kilka powieści erotycznych, które w mniejszym bądź większym stopniu nie zaspokoiły mojego głodu czytelniczego. Brakowało mi w nich realności. Brakowało codziennego życia – tej przysłowiowej szarości, która nas otacza. Każda książka, którą przeczytałam posiadała ten sam schemat: milionerzy, pięknie wyrzeźbione ciała i długi namiętny seks, który za każdym razem kończył się fajerwerkami. Tak wyglądają bajki. Piękne bajki, które zawsze kończą się happy endem. A jak wygląda życie? Moje? Mojej przyjaciółki? Kobiety spotkanej przypadkowo na ulicy, która dźwiga ciężką torbę z zakupami? Jednak życie to nie bajka…
Nie przeczytałam książki erotycznej, której bohaterowie mieliby przyziemne problemy jak na przykład niemożność zapłacenia rachunku za prąd. Postanowiłam zatem, że sama napiszę książkę, która odbiega tematyczną normą od książek erotycznych. Główną bohaterką jest nieśmiała Gabrysia, która wierzy w miłość, ale nie wierzy, że jakikolwiek mężczyzna mógłby zainteresować się nią na poważnie. Pewnego dnia, na jej drodze pojawia się Eryk, który jest żołnierzem. Główna bohaterka książki „Kochaj mnie szeptem” popełnia poważny błąd, stając na ślubnym kobiercu z człowiekiem o którym niewiele wie. Dowiaduje się, że żołnierski mundur skrywa wiele mrocznych tajemnic, a ona sama padła ofiarą przemocy fizycznej i psychicznej. Jej oprawcą jest mąż – człowiek, który miał ją kochać i chronić. Seks małżeński staje się dla Gabrysi udręką. Seks małżeński staje się przykrym obowiązkiem, a nie przyjemnością.
Ale pojawia się w życiu kobiety seks, który leczy. Bliskość innego mężczyzny reperuje jej poturbowaną duszę. Dotyk kochanka działa na bohaterkę niczym kojący opatrunek. Gabriela uczy się mówić o własnych pragnieniach i odkrywa radość z seksu. Zakazane uczucie, które nie powinno się pojawić, działa na nią jak drogowskaz, który pokazuje jej właściwą drogę. Gabrysia odkrywa smak prawdziwej miłości, szczęścia, nie ma zamiaru pozwalać sobie na upokorzenia ze strony męża. Chce walczyć o siebie – o swoją godność.
Tę historię powinny przeczytać wszystkie kobiety i ich partnerzy! Kobiety powinny głośno mówić o swoich pragnieniach i jeszcze głośniej krzyczeć, kiedy zachowanie mężczyzny zaczyna niepokoić lub wywoływać lęk. Przemoc psychiczna nie jest oznaką miłości, ani przywiązania. Jest więzieniem z którego należy się jak najszybciej wydostać. To samo dotyczy przemocy fizycznej.
Być może, wiele kobiet odnajdzie w tej historii cząstkę siebie. Być może te książki zmotywują wiele kobiet do tego, by zawalczyć o godne jutro. O spokojne jutro. O jutro pełne miłości.
Kochaj mnie szeptem i Zamień mnie w krzyk miały premierę w 2021r. Ten dramat erotyczny wywołał masę emocji i udowodnił, że istnieje seks, który rani i seks, który leczy oraz, że istnieje miłość, która rani i miłość, która leczy.