Rozmowa o seksie wciąż bywa tabu wśród ludzi dorosłych. Nie dziwi więc, dlaczego mamy takie opory, przed poruszaniem tych tematów z dziećmi. Jak to zrobić, skoro z nami nikt o tym nie rozmawiał? Odpowiedź może być tylko jedna. Prosto.
Stracone pokolenia
Jeżeli jesteś jedną z tych szczęśliwych kobiet, z którymi rodzice otwarcie rozmawiali o seksie – gratuluję. Nawet, jeżeli nie była to w pełni dobra merytorycznie rozmowa, to jednak coś usłyszałaś. Cała reszta, wszystkiego co związane ze współżyciem i partnerstwem musiała dowiadywać się sama. Niekoniecznie z wiarygodnych źródeł. Pokątnie zdobywane gazety czy książki, a potem filmy to było wszystko, ale nie wiarygodne źródło informacji.
I chyba właśnie dlatego jest nam niezwykle ciężko rozmawiać na te tematy z naszymi własnymi dziećmi. Nie wiemy, jak się do tej rozmowy przygotować, kiedy zacząć mówić oraz, czy wypada nam po prostu o tym wszystkim wspominać. Część z nas uspokaja swoje sumienie wierząc w to, że edukacja seksualna w szkole załatwi za nas całą robotę. Od razu jednak warto wspomnieć, że są to zwyczajne pobożne życzenia. Biorąc pod uwagę sytuację społeczno-polityczną w Polsce, pozostaje nam wziąć te sprawy w swoje ręce. I porozmawiać z dzieckiem. Szczerze.
Kiedy zacząć rozmowę o seksie?
Dziecko 4, 5 letnie, postrzega świat swoimi ciekawskimi oczami. Zauważa, że zarówno dziewczynki jak i chłopcy mają ręce, nogi, głowy, a różnią się tylko tym, że on ma siusiaka, a ona cipkę. Ot i tyle. Bez żadnych podtekstów. Kiedy maluch w tym wieku pokazuje i dziwi się temu, po prostu spokojnie stwierdź fakt. No tak, Ty masz cipkę, a chłopak będzie miał penisa. Konkretnie, bez wykładu. Najgorszym, co możesz zrobić, to zareagować z oburzeniem. Dziecko już od najmłodszych lat będzie miało wpojone, że coś z nim jest nie tak.
Od siódmego do dziesiątego roku życia, zainteresowanie własną seksualnością pozostaje wyciszone. Dziecko po prostu ma ciekawsze rzeczy na głowie i niespecjalnie interesuje się swoim ciałem. Jednak już wtedy można je przygotować do rewolucji która nadejdzie, czyli dojrzewania. Zatem dobrym pomysłem, będzie wspominanie dziewczynce, że dostanie okres i wszystkimi rzeczami z tym związanymi. Chłopcy z kolei muszą być przygotowani np. na nocne wytryski. Niech to będzie utrzymane w takim tonie, który przekona dziecko, że te zmiany są jak najbardziej OK.
Gdy dziecko zamienia się w nastolatka, zmienia się w nim wszystko, łącznie z nastawieniem do rodziców. I jeżeli jeszcze kilka lat temu byli dla nich autorytetami, to już przestają nimi powoli być. Nastolatek jest zagubiony, jednak jeżeli będzie miał solidne wzorce z domu, będzie mu zdecydowanie łatwiej odnaleźć się w nowym świecie. I to właśnie wtedy powinnaś rozpocząć rozmowę o seksie.
Jak kobieta z kobietą
Gdy siedzi przed tobą twoja nastoletnia latorośl, nie masz przed sobą dziecka, ale dojrzewającą kobietę. O wiele łatwiej będzie ci rozmawiać o seksie, gdy uzmysłowisz sobie ten fakt. To ciekawa życia osoba, którą chcesz wyposażyć w należytą wiedzę, niezbędną nie tylko do zrozumienia swojego organizmu, ale i zasad funkcjonujących w świecie.
Ta młoda osoba przegląda się w tobie jak w lustrze. Dlatego też postaraj się unikać skrępowania i do tematu podejdź tak, jak chciałabyś, aby kiedyś, dawno temu podeszła do tego twoja matka. Bez pruderii, dziwnych porównań i ośmieszających określeń. Tak naprawdę, to tylko fizjologia, którą emocjonalnie nastolatek już czuje, jednak nie umie ich jeszcze nazwać.
Wychowanie seksualne
To nie tylko wiedza o tym, jak funkcjonuje kobieca cipka i dlaczego penis jest potrzebny do zapłodnienia. Nie zamyka się również tylko na temacie antykoncepcji. Wychowanie seksualne to również nauka o umiejętnym stawianiu granic. O samoakceptacji, a także o poszanowaniu drugiego człowieka.
Warto rozmawiać. I to na wszystkie tematy. Ten czas, gdy dziecko chce jeszcze z nami dyskutować, wykorzystajmy jak najlepiej. Bo gdy ma już 15 lat, z pewnością nie będzie chciał podjąć na ten temat żadnej rozmowy. Poszuka innych źródeł informacji. I oby były wiarygodne!
Dołącz do nas na Facebooku!
Przeczytaj więcej artykułów!
Źródło: Seksolatki. Jak rozmawiać z młodzieżą o seksie? Izabela Jędrek